Stal Brzeg - strona oficjalna

To był bardzo dobry mecz brzeskiego zespołu, który choć trafił na mocnego rywala, to okazał nad nim wyższość i był od niego znacznie skuteczniejszy. W pierwszej połowie nie padła żadna bramka, ale nie brakowało okazji, by już wtedy wynik meczu sie otworzył. Tomasz Rabanda zdobył gola, ale sędzia uznał, że był na pozycji spalonej, Mateusz Fabiszewski trafił w poprzeczkę, a Dominik Sierakowski w słupek. Tomasz Rabanda miał jeszcze jedną bardzo dobrą okazję, ale jego strzał obronił bramkarz gospodarzy. TOR z kolei kilkakrotnie groźnie kontratakował, ale również nie zmienił wyniku.

Worek z bramkami otworzył się krótko po przerwie, bo już w 48. minucie po dośrodkowaniu Mateusza Fabiszewskiego Tomasz Rabanda zdobył prowadzenie dla Stali. TOR zdołał szybko odpowiedzieć, najpierw trafieniem w poprzeczkę, a 6 minut po golu Stali wyrównał na 1:1. Remis utrzymywał się jeszcze przez 20 minut, a na 2:1 dla zespołu Waldemara Sierakowskiego ponownie trafił Tomasz Rabanda, który znów wykorzystał podanie Mateusza Fabiszewskiego.

Cztery minuty później było już 3:1, a efektowną bramką popisał się Tomasz Raczyński. Pomocnik Stali przejął źle wybitą piłkę przez bramkarza gospodarzy i przelobował go strzałem niemal z połowy boiska. Końcowy wynik w ostatniej minucie ustalił Mateusz Fabiszewski, któremu dobrze podawał Wojciech Krawców. Stal wygrała 4:1 i awansowała już na 4. miejsce w IV-ligowej tabeli.

TOR Dobrzeń Wielki – Stal Brzeg 1:4 (0:0)
0:1 Tomasz Rabanda – 48.; 1:1 Tomasz Markiewicz – 54.; 1:2 Tomasz Rabanda – 74.; 1:3 Tomasz Raczyński – 78.; 1:4 Mateusz Fabiszewski – 90.
Stal: Marcin Raczkowski – Dominik Sierakowski, Piotr Józefkiewicz, Dawid Kotecki, Mateusz Ptak, Damian Bonar (65. Wojciech Krawców), Damian Michalak, Tomasz Raczyński, Bartłomiej Kulczycki (46. Bartosz Nesterów), Tomasz Rabanda, Mateusz Fabiszewski. Trener Waldemar Sierakowski.
Żółta kartka: Dawid Kotecki.

• Komentarzy [2]
• czytano: [743]
• DO